Kotlety ziemniaczane z serem
Dzisiaj coś innego kotlety ziemniaczane z serem zrobiłam trzeci raz. Pierwsze kotlety ziemniaczane z serem takie ala ruskie takie jak na zdjęciu, przygotowałam, gdy została mi znaczna ilość nadzienia do pierogów. Czasami zaszaleję i nie mierzę siły na zamiary. Ale jak widać, nawet z pomyłek może wyjść coś smacznego. Kotlety ziemniaczane z serem cieszą się u nas w domu dużą popularnością, nie potrzebujemy do zjedzenia ich żadne specjalnej zachęty. Już po chwili, gdy tylko zdejmę je z patelni zjawia się kilka głodomorów. No cóż, ja również patelni nie odstępuję nawet na kawałek. Takie kotlety ziemniaczane z serem można przygotować z wielu różnych składników. Po pierwsze ser: może być biały, można użyć twarogu lub tofu a także sera wegańskiego białego. Jeśli macie ochotę można dodać jajka, jeśli nie, konieczności nie ma. My jemy bez jajek, ponieważ jak pisałam wielokrotnie, nie każdy w mojej rodzinie może jeść jajka. Ziemniaki, tu ziemniaki są podstawą. Najlepsze są ziemniaki sypki, ale moje kotlety ziemniaczane z serem wyjdą za każdym razem. JAKIE MASZ POSTANOWIENIA? … ja na przykład, od 3 miesięcy codziennie rano wyciskam po szklance soku warzonego lub warzywno-owocowego dla całej rodziny. Trzymam się dzielnie :D Wszyscy zaangażowali się w sokowanie
Kotlety ziemniaczane z serem
Kotlety ziemniaczane z serem – składniki:
- 1 kg obranych i ugotowanych ziemniaków
- 3 cebule
- 300 g białego sera, twarogu lub tofu
- 3-5 łyżek mąki ziemniaczanej
- 10 ugotowanych jajek na twardo (to opcja dla tych, którzy jajka lubią i mogą jeść)
- 1 pęczek natki koperku (około ½ szklanki posiekanego)
- 1 pęczek natki pietruszki (około ½ szklanki posiekanej)
- 2 ząbki czosnku
- 2/3 – 1 szklanki bułki tartej bezglutenowej lub pszennej + bułka tarta do obtaczania
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
Kotlety ziemniaczane z serem – przygotowanie:
- Ziemniaki gotuję w mundurkach lub obieram i gotuję w wodzie -> jak ugotować ziemniaki. Studzę i zupełnie zimne rozgniatam widelcem lub przepuszczam przez praskę do ziemniaków. Przekładam do sporej miski.
- jajka gotuję na twardo -> jak ugotować jajka na twardo. Studzę je i rozdrabniam widelcem.
- Cebulę obieram, kroję w kostkę i smażę na złoto.
- W misce mieszam cebulę, jajka (opcja), ziemniaki, bardzo drobno pokrojone lub starte na tarce tofu (możecie dodać rozgnieciony biały ser). Na koniec, dodaję przepuszczony przez praskę czosnek i zieleninę.
- Masę ziemniaczaną mieszam z dodatkami, próbuję. Na tym etapie doprawiam solą i pieprzem do smaku.
- Dosypuję bułkę tartą, skrobię i mieszam, zostawiam na 15 minut.
- Formuję z masy kotlety, wstawiam do lodówki na 30-60 minut.
- Na małej ilości tłuszczu smażę kotlety na złoto z obu stron i podaję na obiad :D
Kotlety ziemniaczane
Kotlety ziemniaczane to taka klasyka kotletów warzywnych. Gdy rozpoczynałam swoja przygodę z kotletami wegetariańskimi właśnie najczęściej przygotowywałam kotlety ziemniaczane z najróżniejszymi dodatkami.
Kotlety ziemniaczane z grzybami
Kotlety ziemniaczane z grzybami to jedne z pierwszych kotletów ziemniaczanych, które pokazałam na stronie. Stary przepis na kotlety z warzyw ale … smaczny :)
Kotlety ziemniaczane ze szczypiorkiem zrobiła kilkanaście razy. Za każdym wyszły świetne. Obtoczone w kaszce kukurydzianej, bułce tartej lub płatkach owsianych smakują dorosłym i dzieciom.
Kotlety z ziemniaków chrupiące, nadziewane, puchate i wyjątkowo pyszne. Moja rodzina uwielbia takie kotlety z ziemniaków, zresztą, kto ich nie lubi?
Dzisiaj serdecznie zapraszam na kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym. U nas w domu, co jak co ale kotlety ziemniaczane zawsze ale to zawsze znajdują wielu amatorów. Pulchne, pyszne, pożywne. Można je podać na przykład z sosem pieczarkowych, tak jak ja to zrobiłam, z sosem serowym albo koperkowym. Pieprzowy sos również będzie pasował.
Kotlety ziemniaczane z serem można przygotować z białym serem, twarogiem, tofu lub serem wegańskim. Jeśli lubicie koniecznie dodajcie do nich ugotowane na twardo jajka, u mnie wersja bez jajek, ale jajeczne ala ruskie mają swój niepowtarzalny urok.
Smacznego!
Alicja Szpakowska napisał
Ja kilka miesięcy temu odstawiłam biały cukier i póki co trzymam się dzielnie :)
Mariola Szałowska napisał
Doczekać końca tych rządów i nie osiwieć.
Alicja Karaszewska napisał
W końcu się wyspać, ale nie jest mi to dane :D a na poważnie to od dawna przemycanie warzyw gdzie się da, bo dla dzieci są one chyba za karę… ;)
Paulina Matysewicz napisał
Od miesiąca piję drożdże. Jeszcze 2 przede mną
Olga Smile napisał
Mariola Szałowska – dać radę do wyborów :D
Marta Monika napisał
Nie zamawiać frytek w McDonald’s i KFC :D
Ewa Kos napisał
Jedno jabłko codziennie:)
Monika Gocek napisał
0% Na jakis czas
Ewka Łosiu napisał
z sokami pikuś,odkąd mam zebrę to dbam o nadmiar owoców,soki tak słodkie,że dolewam wodę:)dbam o to,żeby duzo spedzać czasu na powietrzu,póki pogoda dopisuje,dzieciom pasuje:)
Sylwia Gardoń napisał
Do końca roku wrócić do wagi sprzed dzieci :-) To było moje noworoczne postanowienie. Na razie trzymam się dzielnie, jem zdrowo, ćwiczę 6x w tygodniu. Żeby było łatwiej prowadzę stronkę na FB i świadomość, ze nie chcę się zblaźnić przed wszystkimi działa na mnie szalenie motywujaco. Wszystkim polecam ten sposób :-)