Leczo z pieczarkami
Dzisiaj na moim stole stanie leczo z pieczarkami. Doskonale zdaję sobie sprawę, że leczo z pieczarkami jest może mniej popularne niż leczo z kiełbasą czy mięsem jako takim, ale jest zdecydowanie smaczne! U mnie wersja podstawowa, sprawdzona i pyszna. Leczo z pieczarkami przygotowuję wiele razy w roku, bez względu na to czy jest lato, jesień, zima czy wiosna. Ot tak, po prostu, na obiad czy ciepłą kolację. Lubimy wszelakie warzywne dania, gęste, ciepłe i sycące. Leczo z pieczarkami jeśli chcecie można śmiało wzbogacić jeszcze fasolą, tartymi warzywami korzeniowymi, bakłażanem lub cukinią albo dobrej jakości chudą kiełbasą pokrojoną i podsmażoną na oleju. Oj tak, możliwości jest wiele – a Ty, jakie leczo lubisz najbardziej? Zapraszam dzisiaj na proste, domowe leczo z pieczarkami.
Leczo z pieczarkami
Leczo z pieczarkami – składniki:
- 6 papryk czerwonych
- 3 papryki żółte
- 4 cebule
- 500 g pieczarek (może być więcej)
- 1 kabaczek obrany bez pestek lub cukinia obrana bez pestek
- 4 ząbki czosnku
- 5 dużych pomidorów
- 2 łyżki papryki słodkiej w proszku (zdecydowanie najlepsza jest wędzona)
- 1 łyżeczka ostrej papryki (zdecydowanie najlepsza jest wędzona)
- 5-6 łyżek oleju, masła, margaryny bezmlecznej lub oliwy
- sól oraz czarny pieprz do smaku
- opcja -> 500 g ulubionej kiełbasy pokrojonej w plasterki i podsmażonej na złoto
Leczo z pieczarkami – przepis:
- Cebule obieram, przekrawam na pół i kroję w plasterki. Posoloną podsmażam na oliwie do czasu aż lekko się zeszkli. Dodaję pokrojone w plasterki pieczarki i smażę. Pod koniec daję również starty lub przepuszczony przez praskę czosnek i suszone papryki.
- Pomidory nacinam na krzyż, wkładam do wrzątku na 15 sekund, wyjmuję i obieram ze skórki. Dodaję pokrojone na kawałki do cebuli i czosnku. Mieszam.
- Zagotowuję garnek wody. Wykładam do niej papryki i przyciskam drugim garnkiem, żeby były zanurzone. Gotuję około 1 minuty, zależnie od gatunku czasami trzeba dłużej, innym razem krócej. Paprykę wyławiam, schładzam i obieram ze skóry. Czyszczę z nasion i kroję w spore kawałki, dodaję do pomidorów, pieczarek, cebuli i czosnku. UWAGA – można pominąć obieranie papryki ale wtedy w leczu będą pływać skórki.
- Do garnka dodaję obrane ze skórki i oczyszczone z pestek kawałki cukinii. Przykrywam pokrywką i gotuję na małym gazie przez 15-20 minut. Doprawiam na koniec solą i pieprzem, jeśli jest potrzeba.
- Leczo z pieczarkami podaję z pieczywem – pycha!
LECZO przepisy
Zapraszam dzisiaj na mój ulubiony przepis na leczo. Aromatyczne, smaczne, dokładnie takie, o jakie będą was prosić wszyscy członkowie rodziny. Mniam, po prostu mniam! Muszę przyznać, że to leczo lubimy wyjątkowo. Pachnie papryką słodką i wędzoną, jest bezglutenowe, lekkostrawne i wegetariańskie. Idealne w ciepłe dni! Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę może dodać do niego z powodzeniem pokrojone w plasterki kiełbaski, parówki lub boczek. Zabronić nie mogę ;)
Jeśli lubicie kuchnie lekką, zdrowa i smaczną, to leczo węgierskie czyli popularne leczo z papryki jest zdecydowanie dla was. Osobiście uwielbiam, robię, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Sprawdzone, znane smaki są tymi, do których wraca się z wielką przyjemnością. To chyba jedno z moich ulubionych letnich dań. leczo węgierskie proste, smaczne, bezglutenowe i bez mięsa, cieszy smakiem, syci ale nie rozleniwia. Podawane z chlebem z chrupiąca skórką wprawia mnie w zachwyt!
Wielbicielom kuchni mięsnej i pachnącej wędzeniem na bank przypadnie do gustu leczo z kiełbasą. Takie tradycyjne, klasyczne w którym podsmażona kiełbasa oddaje cały swój smak i aromat przeplatający się ze słodkością i delikatnością papryki. Leczo z kiełbasą jest idealne dla zdeklarowanych mięsożerców i osób lubiących tradycyjna kuchnię polską. Jeśli lubicie smak wędzonki, niezbyt chude dania, to leczo z kiełbasą będzie jak znalazł!
Proste, smaczne, delikatne i niskokaloryczne leczo z cukinii jest jednym z tych dań, które polecam osobom na diecie, lubiących kuchnię delikatną, fit i zdrową.
Zapraszam na pyszne i słoneczne leczo z papryki, takie, które można jeśc od śniadania do kolacji. Smakuje obłędnie jako danie podstawowe albo baza do dalszego eksperymentowania ze smakami. Mój mąż lubi do leczo z papryki dodać gotowana fasolę, a ja dla odmiany wolę dużo czerwonego chili.
Zapraszam na pyszne, domowe, roślinne i jarskie leczo wegetariańskie. W mojej wersji wyszło właściwie leczo wegańskie, ale jak masz ochotę użyj masła zamiast oleju. Uwielbiam takie dania a leczo wegetariańskie to już szczególnie dlatego często pojawia się na naszym rodzinnym stole co najmniej w kilku wersjach!
Zapraszam dzisiaj na proste pyszne i domowe leczo z pieczarkami. Możliwe do przygotowania w wersji z kiełbasą, bez kiełbasy lub z fasolą. Smaczne w każdej formie, na ciepło i w temperaturze pokojowej! Leczo z pieczarkami poleca się na obiad.
Joanna Bartczak napisał
Kabaczek(koniecznie! Nie cukinia ) papryka cebula marchewka kiełbasa podsmażyć wsio oddzielnie ..później poddusić z pomidorami sól pieprz chilli słodka papryka
Agnieszka Janura napisał
U mnie tak samo czasami z kiełbaską albo boczkiem :)
Karolina Dyl napisał
Michał Miechowski Najlepsze!
Marta Traczyk napisał
Z kuminem ❤️
Marta Kospin napisał
starodawny przepis mojej Prababci : leczo na winie – czyli wrzucamy do gara co się nawinie- wszystko, co może do siebie pasować i smakować. Tak kończą u nas wszelkie resztki papryk, cebul, szczypiorków, rozmaitych mięs i kiełbas. Oczywiście wszystko „doprawione” pomidorem :)
Julianna Loryńska napisał
Zeszklona cebulķa i czosnek podsypane duża porcja wędzonej sproszkowanej papryki, do tego świeża czerwona papryka, cukinia i pomidory plus sól i pieprz. Żadnej kiełbasy – cały sukces tkwi w wędzonej papryce
Sarah napisał
Olgo, czy zdradziłabyś jak to zapasteryzować na zimę? Gdbym chciała zatrzymać smak lata w słoiku na zimę :)
Olga Smile napisał
Sarah – myślę, że tak, jak każde inne leczo. Ale ja bym gotowała słoiki dwa razy po 30 minut :)
Ania Komornicka napisał
O Tak!
Sarah napisał
Olga Smile spróbowałam z kilkoma słoikami. Jedne pasterozwałam w piekarniku, a drugie tradycyjnie w garnku z wodą… jak na razie niestety wszytskie które otworzyłam są rozgotowane, paćkowate i nie wiem co źle zrobiłam. Chcę przed nadchodzącym sezonem dopracować przepis, żeby nie zmarnowac więcej pyszności. A za pasem już lato i muszę mieć nowe, tym razem smaczne i chrupkie zapasy!