PASTA Z MAKRELI Z SEREM
Kolejny raz klasyka czyli pasta z makreli z serem białym czyli twarogiem. Taka pasta z makreli z serem była klasyką w domu mojej teściowej. U nas robiło się ją chyba nawet podobnie, chociaz jakoś nie mogę odnaleźć jej w zakamarkach moich wspomnień. Czasami pastę z makreli przygotowuję dla mojej mamy lub taty. Co prawda mama bardziej jada makrelę oczami ale gdy już jest przygotowana pasta lub zapiekanka, to jakoś łatwiej jej idzie. Zrobi sobie z makrelą tata kanapki, weźmie do tego cebulkę dymkę, dobrej jakości jasny, wiejski chleb i powstaje całkiem fajna kolacja. Pytałam Was do jakich przepisów wykorzystujecie makrelę. I czy w Twoim domu robiło się pastę z makreli? A może nadal robisz, napisz mi co do niej dodajesz? W odpowiedziach pojawiła się gównie ona w przeróżnych kombinacjach. Lubię takie odpowiedzi, bo mogę sama inspirować się waszymi podpowiedziami. Przesyłając uściski i życząc wspaniałego nadchodzącego weekendu, past z makreli z serem białym czyli twarogiem poleca się do zrobienia na piątkową kolację.
PASTA Z MAKRELI Z SEREM
PASTA Z MAKRELI Z SEREM – składniki:
- 1 makrela wędzona obrana z ości i skóry
- 5 jajek ugotowanych na twardo
- 200 g białego sera tłustego lub półtłustego
- 2 ogórki kiszone (ja miałam małosolne)
- 2 cebule dymki lub 1 cebula biała
- czarny lub kolorowy mielony pieprz do smaku
- 2 łyżki oleju
- majonez
- można posypać koperkiem lub natka pietruszki dla koloru, smaku
PASTA Z MAKRELI Z SEREM – przepis:
- Jajka gotuję na twardo, studzę, obieram.
- Makrelę obieram z ości.
- Cebule obieram.
- Do malaksera wkładam makrelę, biały ser, jajka obrane, cebulę i rozdrabniam na jednolitą masę.
- Kroję w drobną kostkę ogórka.
- W misce mieszam makrelę z ogórkiem, majonezem, do smaku doprawiam solą i pieprzem. Przed podaniem dobrze schładzam w lodówce. Pasta z makreli z serem świetnie pasuje jako dodatek do kanapek, najlepiej do wiejskiego chleba z chrupiąca skórką.
Anastasia napisał
Wojtek jakieś przyprawy do tego idą?
Wojtek napisał
Anastasia cebule i czosnek na patelni chwilę smażę, dodaje makrelę, gorgonzolę, i creme fraiche lub śmietanę ? pycha
Anastasia napisał
Wojtek dzięki
Jola napisał
Ja bym zjadła, tak zwyczajnie ?
Aleksandra napisał
No to tak: jak zdążyłam, to robiłam pastę z jajkiem, ogórkiem kiszonym, cebulką i majonezem. Jak nie zdążyłam, to wykazałam resztki i wyrzucałam ości. ?
Elżbieta napisał
Aleksandra też tak robię + drobniutko zielona pietruszka
Tomasz napisał
Zjadłbym pyzy makreklowe?
Monika napisał
Paprykarz
Małgorzata napisał
Chętnie jedną wezmę! Polecam się ?
Michalina napisał
Paprykarz szczeciński :)