Pasta z warzyw z rosołu
Obiecałam dziecku, że zrobię coś nowego. Pasta z warzyw z rosołu może nowością nie jest ale zdecydowanie warta jest polecenia. Moja pasta z warzyw z rosołu wpisuje się świetnie w kanon zdrowej kuchni codziennej, prostych dań warzywnych, jarskich i wegetariańskich. Ja przygotowuję pastę z warzyw z rosołu na zmianę z pasztetem, sałatką i kotletami. Zawsze szkoda mi wyrzucać ekologiczne warzywa korzeniowe, a ponieważ nikt nie chce ich zjeść z zupą, czasami trzeba pokombinować i to zdrowo. Jeśli chodzi o przyprawy zawsze możecie dobrać je do swoich preferencji kulinarnych. U nas sprawdza się cynamon, ostra papryka, kolorowy pieprz, czosnek i rozmaite zioła kuchni włoskiej lub indyjskiej. Pasta z warzyw z rosołu może przybrać taki smak, jaki lubicie najbardziej! A Ty – co robisz z warzywami z rosołu?
Pasta z warzyw z rosołu
Pasta z warzyw z rosołu – składniki:
- 4 okazałe marchewki z rosołu
- 2 pietruszki z rosołu
- 2 szklanki ugotowanej fasoli lub rozdrobnionych ugotowanych ziemniaków
- 2 cebule
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- ½ – 1 łyżeczki ostrej papryki
- sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki oleju do smażenia
Pasta z warzyw z rosołu – przygotowanie:
-
- Cebule obieram, kroje i smażę na złoty kolor na oleju.
- Do malaksera wkładam fasolę, warzywa z rosołu, cebule usmażone koncentrat pomidorowy oraz przyprawy. Miksuję przez chwilę do czasu uzyskania zadowalającej konsystencji.
- Podaję z chlebem.
Olga Smile napisał
Taką śledziową moja mama robiła :D
Kasia Stańczak napisał
Magdalena Rejek – ale najbliżej celem wyjaśnienia :-)
Olga Smile napisał
Agnieszka Ciszewska – świeże, surowe tak – zgadza się dlatego warto wybierać ekologiczne warzywa korzeniowe. jednak w procesie gotowania ścina się wszystko, co tylko może i nie ma chłonięcia! Sole, witaminy, makro, mikro, białka wypłukiwane są do wody a nie absorbowane. Ale ciekawe. Jak znajdziesz lik, proszę wklej!
Olga Smile napisał
Psiowe zawsze lubią takie warzywa! Pamiętam psa z dzieciństwa, który dałby się za taka marchewkę pokroić!
Olga Smile napisał
Karolina – fajny pomysł!
Olga Smile napisał
Sylwia Skiżewska – u nas bez mięsa, co ciekawe jak dzieciaki znajomych przyjeżdżają też bez mięsa u mnie jedzą i nic a nic nie mają z tym problemów :D Pewnie kwestia miejsca i motywacji :D
Iwona Burliga napisał
Masz racje, nie jestem milosnikiem psow. Pies to dobry towarzysz, ale bez przesady ;-)
Zareagowalam, bo czasem az oczy puchną od „poprawnosci” językowej „polakuf”!
Sylwia Skiżewska napisał
U mnie też dużo bez, ale czasem mu tego kotleta nieszczęsnego muszę usmażyć… :D Chociaż burgerami z fasoli się zażerał! :D
Edyta Orzechowska napisał
A u mnie zawsze sałatka jarzynowa :)
Anna Czeszyk napisał
Sałatkę warzywną