Piernik świąteczny bezglutenowy
Nie wyobrażam sobie świat bez pierników. Dotychczas pokazywałam już przepis na prosty piernik i piernik z powidłami a także pierniczki lukrowane oraz pierniczki na choinkę. Teraz przyszła pora na piernik świąteczny bezglutenowy. Niezwykle aromatyczny, przepełniony suszonymi owocami, słodki i korzenny. Dokładnie taki jak powinien być, taki jak święta, specjalny i wspaniały! Mój piernik świąteczny przygotowałam z mąki ryżowej i mąki gryczanej. Tym razem nie mieliłam sama a użyłam gotowych mąk ekologicznych. Pisałam Wam o pierniku, że pachnie wspaniale z piekarnika oj pachnie! Po wyjęciu w całym domu unosi się cudowny zapach przypraw korzennych, słodu i śliwek. Cóż mogę napisać – uwielbiam, po prostu uwielbiam. Ten piernik, który widzicie na zdjęciu oczywiście do świat nie przetrwał, zjedliśmy go do porannej i popołudniowej esencjonalnej kawy. Wspaniale pasował i wprawił mnie w świąteczny nastrój. Lubię takie dania, które mimo, że nie za często są w domu przygotowywane, to, gdy pojawią się na stole, to znak, że zbliżają się prawdziwe święta!
Jeśli jesteście uczuleni na mąkę ryżową, możecie zastąpić ją mąką kukurydzianą.
Piernik świąteczny bezglutenowy
Piernik świąteczny bezglutenowy – składniki:
• 250 g mąki ryżowej pełnoziarnistej
• 500 g mąki gryczanej
• 1/2 szklanki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
• 4 łyżki chia lub siemienia lnianego
• 200 g ciemnego cukru trzcinowego
• 100 ml melasy
• 150 ml oleju
• sok z 2 pomarańczy
• 2 jabłka
• 400 ml soku jabłkowego
• 100 g suszonych jabłek
• 200 g śliwek suszonych
• 100 ml powideł śliwkowych
• 3 łyżki kakao
• opakowanie około 30 g przyprawy do piernika
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka sody
• opcjonalnie powidła do przełożenia piernika
Piernik świąteczny bezglutenowy – przygotowanie:
1. W garnku podgrzewam cukier z melasą, olejem, sokiem z pomarańczy i sokiem jabłkowym oraz powidłami śliwkowymi. Cukier musi się rozpuścić a masa być ciepła.
2. Chia lub siemię mielę w młynku do kawy (ja wolę chia ale siemię jest równie dobre)
3. Suszone owoce kroję na mniejsze kawałki. Jabłko ścieram na tarce o grubych oczkach wraz ze skórką.
4. W misce mieszam mąkę ryżową z gryczaną oraz skrobią, chia, kakao, proszkiem do pieczenia, sodą, jabłkiem, przyprawą do piernika i suszonymi owocami. Dodaję mokre składniki i mieszam dokładnie do ich dobrego połączenia.
5. Masą wypełniam dwie foremki do pieczenia o wymiarze 13×24 cm. Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piekę około 70 minut do czasu suchego patyczka. Studzę w foremkach. Przekrawam na 2 lub trzy części, smaruję powidłami, owijam folia spożywczą aby ciasto wchłonęło wilgoć z powideł. Kroję w plastry.
Basia napisał
Dziekuje za przepis. Piernik wyszedl bardzo pysznie. Zastosowalam wprawdzie pare odstepstw co do rodzajow sokow i owocow, na te, ktore moi dwaj alergicy moga pic i jesc, ale baza pozosatala ta sama. Pozdrawiam Swiatecznie.
Paulina napisał
Olgo czy ta melasa musi być- lub ewentualnie czym ją zastąpić??
Paulina napisał
A czy pierniczki świąteczne takie wycinane Olga posiada w swoich magicznych przepisach?? oczywiście bezglutenowe i bezjajeczne…
Olga Smile napisał
Paulina – ostatecznie miód gryczany może być :)
Wojtek napisał
Ciasto jest, ale jeszcze nie upieczne ;) Robię na raty hehe. Mam nadzieję, że surowe może postać parę godzin.
Iwona napisał
Nie dałam sody :((((
Natalka napisał
Bardzo zbity, mokry i aromatyczny:))). Ciekawe, czy rodzince zasmakuje…;) Mam dwie blachy, jedna dla mnie, nie ma bata, niech sobie jedza swoje pszeniczne rzeczy;).
severka napisał
Smakowało im:)
Anita napisał
Olgo – masz doświadczenie, więc będziesz wiedziała – czy da się ten piernik upiec w takich foremkach – domkach? (wtedy bakalie musiałabym pokroić drobniutko, wiem). Zastanawiam się, czy nie rozpadnie się przy wyjmowaniu.
Olga Smile napisał
Anita – nie rozpadnie się jest dość zbity :)