PIZZA Z KALAFIORA
Dzisiaj u mnie obiecana pizza z kalafiora, czyli na cieście ze zmielonego kalafiora z dodatkami. Od razu napiszę, że pizza z kalafiora jest takim połączeniem zapiekanki warzywnej i ciasta. Ponieważ spód jest lekko mokry i bardzo delikatny przypadł już dawno mojej rodzinie do gustu. Do mącznego nie jest podobny, za to nie kaleczy ust i dziąseł, łatwo się kroi i szybko zjada. W każdym razie przez cały czas wiem, że pizza z kalafiora jest znacznie chudsza i ma niższy indeks glikemiczny a także mniej jednostek chlebowych BU niż każda inna jej wersja. Z założenia moja pizza z kalafiora miała powstać dla wszystkich członków rodziny. Właśnie zjedliśmy całą, nic nie zostało. Oj tak, PIZZA Z KALAFIORA taka bez glutenu, jajek i nabiału, no ale oczywiście jak chcecie można dodać wszystkiego, jeśli chcesz i możesz. U mnie z tofu, sosem pomidorowym z pieczonym bakłażanem, pomidorami i serem vegan do pizzy. Trzeba sobie radzić :) Uwielbiam kalafiory, wczoraj mąż mi przywiózł 12 tak pięknych kalafiorów, że aż szkoda je zjadać, można patrzeć i się zachwyca! Lubisz kalafiory, jak je przygotowujesz? Ja przeróżnie, zawsze mam jakiś pomysł na nowy przepis, lubimy warzywa, to nasz najważniejszy element codziennej diety! Tymczasem zapraszam na szaleństwo, czyli pizza z kalafiora a dokładnie na spodzie z kalafiora zamiast na cieście pszennym.
PIZZA Z KALAFIORA
PIZZA Z KALAFIORA – składniki:
Spód z kalafiora do pizzy:
- 1 duży kalafior
- 60 ml skrobi pszennej, kukurydzianej, tapioki lub ziemniaczanej
- 60 ml dowolnej mąki, u mnie ryżowa
- 60 ml płatków drożdżowych dezaktywowanych lub tartego parmezanu (krowi lub wegański)
- 2 łyżeczki soli
- 1,5 łyżki przyprawy do pizzy
- 3 łyżki oleju
- opcja -> dwa jajka (u mnie bez jajek)
Do pizzy według uznania, u mnie na zdjęciu widać:
- 250 g tofu
- 350 ml sosu pomidorowego do pizzy
- 200 g sera żółtego (lub wegańskiego)
- garść listków szpinaku
PIZZA Z KALAFIORA – przepis:
Zaczynamy od spodu. Kalafiora obieram z liści, kroję na kawałki i miksuję w malakserze do struktury kaszy. Zagotowuję wodę w garnku, wrzucam kalafiora i gotuję 3 minuty. Odlewam na sicie. Gdy przestygnie przekładam do ściereczki lub ręcznika (u mnie jednorazowe fryzjerskie) i odciskam maksymalnie ile się da wodę. Suchą masę z kalafiora przekładam do miski, łączę z pozostałymi składnikami i dobrze mieszam. Dowolną formę do pieczenia wysypuję lekko mąką i rozkładam masę z kalafiora, mocno dociskając. Piekę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 45 minut.
Na upieczony spód z kalafiora układam wszystkie składniki. Ja smaruję sosem, układam rozkruszone tofu, pokrojone pomidory i posypuję startym serem. Zapiekam ponownie w 180 stopniach, tym razem przez 10-15 minut. Podaję, pizza z kalafiora jest gotowa do jedzenia!
Anonim napisał
I pewnie juz sobie myslisz jakby tu samemu takie zrobic… bez tego tego i tego…
Olga Smile napisał
Magda Kol zdjęcie etykiety wstawiłam :)
Olga Smile napisał
Edyta – nie ma rzeczy niemożliwych :)
Anonim napisał
Czekam w takim razie na magnum ala olga ???
Anonim napisał
Olga <3
Anonim napisał
Olga tak widziałam, bardzo dziękuje, ale u nas celiakia wiec muszę mieć pewność ? a bez certyfikatu nie mam ?
Olga Smile napisał
Magda Kol u nas też i jest OK, zgodnie z opisem :)
Anonim napisał
Ale mi smaka tym kalafiorem zrobiliście, jutro gotuje zupę z kalafiorem.
Anonim napisał
A są gdzieś lody do kupienia z łupiny kokosa te czarne? Lub bez mleka i cukru
Anonim napisał
Robiłam, boski!