ZUPA FASOLOWA Z KIEŁBASĄ
W moim domu rodzinnym zupa fasolowa z kiełbasą i boczkiem była takim klasykiem kuchni polskiej. Taka zupa fasolowa z kiełbasą i boczkiem, czasami tylko ze skórą wędzonego boczku, kojarzy mi się nierozłącznie z jesienią i zimą. Moja mama kupowała wtedy swojski boczek wędzony surowy w grubym, jednolitym kawałku. Ponieważ sam w sobie był dość żylasty i trudny do zjedzenia, to obgotowywała go z warzywami i przyprawami. Po schłodzeniu taki gotowany boczek nadawał się idealnie na kanapki. Po przygotowywaniu go zostawał wywar, na którym gotowało się zupę! Ale jaką zupę, tak nieziemsko aromatyczną i smaczną, że inne zupy mówiły do niej szefie! Zazwyczaj była to grochówka, zupa fasolowa lub kapuśniak! I właśnie chciałam pokazać wam taką fasolową z czasów mojego dzieciństwa. Lubię wracać wspomnieniami do tych smaków, do obrazów, sytuacji, które tak dobrze pamietam. Nie jadam teraz takiej zupy. Jednak sentyment do przygotowywania dań z przepisów mojej mamy i babci jak najbardziej pozostał! Zresztą, często czytelnicy proszą mnie o takie przepisy, tradycyjne, domowe, doskonale znane, które mocno wpisują się w polska kulturę kulinarną. A jaka jest zupa twoje dzieciństwa, którą wspominasz, lubiłaś/łeś lub nadal robisz? U mnie był to krupnik, kapuśniak, pomidorowa na rosole i oczywiście zupa fasolowa z kiełbasą i boczkiem doprawiona mocno majerankiem.
ZUPA FASOLOWA Z KIEŁBASĄ
ZUPA FASOLOWA Z KIEŁBASĄ – składniki:
- 1 pęczek włoszczyzny
- 400 g drobnej białej fasoli (namoczonej przez noc)
- 800-1200 g ziemniaków
- 500 g wędzonego boczku surowego
- 2 kiełbaski śląskie
- 2 cebule
- sól i pieprz
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 1 łyżka majeranku
- 2 łyżki oleju
ZUPA FASOLOWA Z KIEŁBASĄ – przepis:
- Fasolę moczę przez noc w zimnej wodzie.
- Włoszczyznę obieram i ścieram w paski.
- Cebule obieram i kroję w kostkę.
- Na patelni podsmażam pokrojone w kostkę kiełbasy, cebulę i warzywa.
- Do dużego garnka wkładam włoszczyznę, fasolę, kiełbasę, boczek w kawałku, listki laurowe, ziele angielskie i solę. Gotuję do miękkości, zajmuje to około 60 minut.
- Ziemniaki obieram, kroję i gotuję w niewielkiej ilości wody. Gdy są miękkie dodaję je razem z wodą, w której się gotowały do zupy fasolowej.
- Na koniec zupę fasolową z kiełbasą doprawiam majerankiem i pieprzem, podaję z plastrem boczku.
Marianna napisał
pomidorowa była podstawą egzystencji!
Ewa napisał
i jeszcze mojej mamy jarzynowa w której łyżka stawała sztorcem.
Piotr napisał
A kto zna czernine… ?
Ania napisał
Barszczyk z przedszkola. Wszystkie inne jakoś umiem, a przedszkolnego barszczu zabielanego nie. I zupa pomidorowa moich ciociobabć. Ale One to były Czarodziejki❤❤Były z innej epoki. Miałyby dziś sporo ponad 100 lat?
Paweł napisał
Zacierkowa. Nie jadłem ze 100 lat
Gosia napisał
Ogórkowa, grochówka, pomidorowa, barszcz ukraiński robione przez moją mamę.
Anna napisał
Zalewajka, pomidorowa, ogórkowa i zupa wiśniowa. Ponoć jak dziecię lubiłam bardzo krupnik, chociaż bardzo w to wątpię.
Izzy napisał
Rosół babci na domowej kurce..
Kat napisał
Barszcz z uszkami ….śniadanie, obiad ,kolacja …mniam
Monika napisał
Pomidorówka zabielana. Do dziś nie potrafię takiej zrobić.