ZUPA Z FASOLI
W moim domu domu rodzinnym zupa w fasoli pojawiała się na stole co jakiś czas. Mama przygotowywała ją w wersji gotowanej, na wędzonym boczku, głównie skórze z wędzonego boczku, albo po prostu na wędzonych żeberkach. Była to tak zwana wersja ekonomiczna, która w dzisiejszych czasach pojawia się również często na stole większości Polaków. Zupa z fasoli może zostać przygotowana w wersji lekkiej, bez zasmażki lub cięższej z zasmażką, powiedziałabym, że wręcz na sposób góralski. Jako gęsta, kremowa, pełna smaku i tłuszczu, wręcz zawiesista i osiadająca na łyżce. Taki smak sprawia, że chce się ją jeść zwłaszcza w zimne wieczory. W moim domu rodzinnym, właśnie taką zupę znaliśmy. Współcześnie przygotowuję ją w wersji lżejszej bez kiełbasy, bez boczku, bez tłuszczu. Dodatek wędzonego tofu lub smażonej cebuli albo po prostu wędzonych śliwek lub soli wędzonej sprawia, że jest ona bardzo aromatyczna i smaczna. W sumie zastanawiam się, czy wolelibyście wersję tradycyjną, taką typową, z boczkiem, kiełbasą i zasmażką czy lżejszą wege bez wszelkich zwierzęcych składników. Powiedziałabym, że dla każdego coś dobrego, czyli jak u mnie na blogu. Każdy może wybrać coś dla siebie. Zapraszam w takim razie na zupę z fasoli w kilku wersjach. Niech każdy wybierze to co lubi, co mu smakuje i co chciałbyś zjeść. W myśl zasady dla każdego coś dobrego. Ja pokażę wam dzisiaj wersję klasyczną przygotowaną z przepisu mojej mamy taką, jaką często jada się nadal na polskich stołach, jest ona lubiana poszukiwana i chętnie spożywana.
ZUPA Z FASOLI
ZUPA Z FASOLI – składniki:
- 1 pęczek włoszczyzny
- 400 g drobnej białej fasoli (namoczonej przez noc)
- 800-1200 g ziemniaków
- 500 g wędzonego boczku surowego (opcja) lub wędzone tofu 2 x 200g
- 2 kiełbaski śląskie (opcja)
- 2 cebule
- sól i pieprz
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 1 łyżka majeranku
- 2 łyżki oleju
ZUPA Z FASOLI – przepis:
- Fasolę moczę przez noc w zimnej wodzie.
- Włoszczyznę obieram i ścieram w paski.
- Cebule obieram i kroję w kostkę.
- Na patelni podsmażam pokrojone w kostkę kiełbasy, cebulę i warzywa.
- Do dużego garnka wkładam włoszczyznę, fasolę, kiełbasę, boczek w kawałku, listki laurowe, ziele angielskie i solę. Gotuję do miękkości, zajmuje to około 60 minut.
- Ziemniaki obieram, kroję i gotuję w niewielkiej ilości wody. Gdy są miękkie dodaję je razem z wodą, w której się gotowały do zupy fasolowej.
- Na koniec prosty myk. Zupa z fasoli z kiełbasą lub tofu doprawiam majerankiem i pieprzem, podaję z chlebem.
Anonim napisał
super pomysł – prosto, smacznie i pożywnie
Karolina napisał
u mnie dzisiaj będzie w wersji wege za to z wędzonymi śliwkami
Ania napisał
ależ cudownie wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Paulina napisał
i wlać taka zupę w głęboką michę, do tego pajda chleba jeszcze gorącego z grubo posmarowanym słodkim masłem i można zamawiać to jako ostatni posiłek hihihi
Anonim napisał
Ja też bardzo lubię takie zupy!
Katarzyna napisał
A można na wędzonym udku z kurczaka zrobić. Polecam był to eksperyment ale tak udany, że powtarzam taka zupe od lat.
Annulka napisał
No i ekstra – zjadam i leniuchuję. Propozycja w sam raz na weekend :)
Magdalena napisał
bo dobra zupa zawsze jest dobra. Moja mama gotowała na golonce, skoro fasola długo i golonka długo to idealnie się składało.
Ania napisał
I potem żeberka wędzone obrać z kości i mięsa, mięso siup do zupy i można śmiało jeść :D
Marta napisał
Cudowna zupa z fasoli, uwielbiam jak pokazujesz alternatywę w przepisach. Ja nie jem mięsa i zrobię wegańską wersję jako jedyną słuszną i prawdziwą :D