JAJECZNICA NA MLEKU
Zadałam pytanie czy lepsza jest jajecznica na mleku, na maśle, na wodzie czy na oleju. Ponieważ jajecznica na mleku jak widzę, że cieszy się podobnym uwielbieniem jak jajecznica na maśle, to doszłam do wniosku, że pokażę dzisiaj przepis mojej babci. Gdy byłam dzieckiem babcia przygotowywała mi jajecznicę na mleku lub na śmietanie słodkiej, takiej kremowej. Ponieważ byłam bardzo mało jedzącym dzieckiem, to wmuszenie we mnie jajecznicy z masą tłuszczu zawsze było punktem honoru każdej osoby z rodziny. Gdy dorosłam i jadłam więcej jajecznica na mleku była dla mnie znacznie lepszym wyborem, niż ta na maśle. Ograniczając kalorie i licząc bilans energetyczny należy pamiętać, że same jajka sporo tłuszczu mają, ponieważ w granicach 12% i około 100 kcal w 1 sztuce. Do przygotowana jajecznicy na mleku można użyć mleka krowiego o wybranej ilości tłuszczu ale także sojowego, które sprawdza się świetnie. Podpowiem, że w przypadku sojowego najlepsze do jajecznicy jest mleko dla baristów. Ono świetnie współgra z jajecznicą i dobrze łączy się z białkiem i żółtkiem. Jajecznica na mleku jest soczysta, delikatna i dość rzadka w porównaniu z wersją mocniej ściętą na maśle.
JAJECZNICA NA MLEKU
JAJECZNICA NA MLEKU – składniki:
- 4 jajka ekologiczne najlepiej o symbolu 0
- 5-8 łyżek mleka krowiego lub sojowego
- sól
JAJECZNICA NA MLEKU – przepis:
Są dwa sposoby:
- Pierwszy zaleca wymieszać jajka w misce z mlekiem i smażyć na patelni.
- Drugi, należy wlać mleko na patelnię, wbić jajka i delikatnie mieszać, tak aby nie były w jednorodnym kolorze a białko oddzielało się od żółtka.
W obu przypadkach solę jajecznice na mleku bezpośrednio na talerzu.
Anonim napisał
Na maśle i mleku
Anonim napisał
Na maśle, Ew na boczku – o innych wersjach nawet nie słyszałam
Anonim napisał
Na smalcu
Anonim napisał
Na patelni ;)
Anonim napisał
masło
Anonim napisał
Na maśle,boczku,wędzonej słonince!(mnie nie dotyczy niestety)
Anonim napisał
Tylko masło <3
Anonim napisał
Na maśle…
Anonim napisał
Na maśle ew.na boczku .
Anonim napisał
Jak jeszcze jadałam to na maśle z łyżeczką chrzanu.