Pasta z warzyw z rosołu
Obiecałam dziecku, że zrobię coś nowego. Pasta z warzyw z rosołu może nowością nie jest ale zdecydowanie warta jest polecenia. Moja pasta z warzyw z rosołu wpisuje się świetnie w kanon zdrowej kuchni codziennej, prostych dań warzywnych, jarskich i wegetariańskich. Ja przygotowuję pastę z warzyw z rosołu na zmianę z pasztetem, sałatką i kotletami. Zawsze szkoda mi wyrzucać ekologiczne warzywa korzeniowe, a ponieważ nikt nie chce ich zjeść z zupą, czasami trzeba pokombinować i to zdrowo. Jeśli chodzi o przyprawy zawsze możecie dobrać je do swoich preferencji kulinarnych. U nas sprawdza się cynamon, ostra papryka, kolorowy pieprz, czosnek i rozmaite zioła kuchni włoskiej lub indyjskiej. Pasta z warzyw z rosołu może przybrać taki smak, jaki lubicie najbardziej! A Ty – co robisz z warzywami z rosołu?
Pasta z warzyw z rosołu
Pasta z warzyw z rosołu – składniki:
- 4 okazałe marchewki z rosołu
- 2 pietruszki z rosołu
- 2 szklanki ugotowanej fasoli lub rozdrobnionych ugotowanych ziemniaków
- 2 cebule
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- ½ – 1 łyżeczki ostrej papryki
- sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki oleju do smażenia
Pasta z warzyw z rosołu – przygotowanie:
-
- Cebule obieram, kroje i smażę na złoty kolor na oleju.
- Do malaksera wkładam fasolę, warzywa z rosołu, cebule usmażone koncentrat pomidorowy oraz przyprawy. Miksuję przez chwilę do czasu uzyskania zadowalającej konsystencji.
- Podaję z chlebem.
Sałatkę
Ja kroje w plasterki i wrzucam spowrotem do rosołu.
Zaprawiam sosy, zamiast mąki, wtedy są gęste bez dodatkowych kalorii :)
kotleciki na parze
Zawsze jak gotuje rosół daje dużo warzyw bo lubię jak jest mocno aromatyczny. Daję: seler, pietruszkę, marchew, natkę pietruszki, cebule, czosnek, imbir, por. Lecz z tych warzyw to tylko zjadam marchew i to nie całą, ponieważ nie przepadam za warzywami korzeniowymi. kiedyś wpadłam na pomysł żeby z resztki rosołu co zostaje, warzyw oraz kurczaka i kaczki, bądź indyka (zazwyczaj gotuję rosół z 3,4 mięs, wołowiny nie daje do blendowania ponieważ jest to zazwyczaj szponder, który ma mało mięsa w sobie) zrobić kostki rosołowe. Wystarczy zblendować na pastę to wszystko dodając sól i pieprz. Można oczywiście zredukować bulion żeby był bardziej aromatyczny. Po zblendowaniu przekładam do foremek na lód lub większych pojemniczków jako bazę bulionową np do zup. I tak mam zdrowe domowe kostki rosołowe. Bez glutaminianu sodu :)
sałatkę jarzynową
Pasztet lub kotlety lub pastę do chleba
Później jak potrzebuję bulionu to wyciągam z zamrażarki zamrożone kostki i dodaje do sosu lub jak potrzebuje więcej to z całego pojemniczka.
Jak to co dzisiaj rosół to jutro jarzynowa …a pojutrze ogórkowa…..jeden rosół…3 zupy na 3 dni :)
zjadammm! :)