Ryż z ananasem
Dzisiaj mam dla was ryż z ananasem słodko-kwaśny. Tym razem mój ryż z ananasem wyszedł mi mocno pikantny, ale tylko dlatego, że bardzo sprytnie nie sprawdziłam pikantności papryczki, więc napiszę od razu, że warto to zrobić zanim dodacie do sosu. Ryż z ananasem jest u mnie w wersji wegetariańskiej, wegańskiej i bezglutenowej, jeśli jednak chcecie to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście do smażenia dodali pokrojoną w cieniutkie plasterki pierś z kurczaka lub polędwiczki z indyka. Ja nie czuję takiej potrzeby ale z moimi przepisami kulinarnymi jest zawsze tak, że można je łatwo dostosować pod własne możliwości, chęci, smaki i oczekiwania. W końcu hasło „różni Ludzie, różne Diety, jeden Blog” zobowiązuje tak jak nazwisko, trzeba iść przez życie z uśmiechem :) ANANAS – jakie dania z nim robisz? Do czego dodajesz? Masz sprawdzone pomysły na ananasy? Zapraszam was na przepis ryż z ananasem, pyszny, lekki, słodki, pikantny, właściwie słodko-kwaśny, jak dla mnie idealny!
Ryż z ananasem
Ryż z ananasem – składniki:
- 1 świeży ananas (jest znacznie lepszy niż ten z puszki ale jeśli chcesz i wolisz weź puszkę ananasa pokrojonego w plastry lub na kawałki)
- 1 ostra papryczka
- 1 duża cebula lub 2 średnie białe cebule
- 3 ząbki czosnku
- sól i czarny pieprz do smaku
- 1 łyżka maki ziemniaczanej, skrobi kukurydzianej lub tapioki
- ugotowany ryż
- 2 łyżki oleju do smażenia, może być maso, tłuszcz kokosowy lub margaryna bezmleczna
Ryż z ananasem – przepis:
- Do tego dania ja używam świeżego, surowego ananasa, ponieważ jest znacznie lepszy niż ten z puszki, jest sam z siebie słodko-kwaśny a to wielki atut. Jednak jeśli chcesz i wolisz, to weź puszkę ananasa pokrojonego w plastry lub na kawałki, wtedy do przepisu przyda się co najmniej sok wyciśnięty z połówki cytryny. Ananasa obieram i kroję na kawałki – Jak wybrać ananasa i Jak pokroić ananasa.
- Na patelni rozgrzewam tłuszcz, wkładam posiekaną w piórka cebulę lub pokrojoną w plasterki. Szklę, powinna być przeźroczysta i błyszcząca.
- Papryczkę przekrawam na pół, wyjmuję pestki (uwaga mogą być bardzo ale to bardzo ostre, ręce trzeba umyć, nóż, deskę i nie odtykać się do oczu). Pestki przekładam na bok, papryczkę kroję w plasterki, dodaję do cebuli. A właśnie, trzeba ja spróbować, czasami jest na tyle łagodne chili, że można wrzucić całą z pestkami albo dwie, a bywa tez tak, że połowa papryczki i to bez pestek powoduje napłynięcie łez do oczu ;) Chwilę podsmażam, dodaję pokrojonego ananasa, dolewam 1 szklankę wodę i duszę bez przykrycia mieszając co jakiś czas. Na tym etapie solę, dodaję też pieprz i przepuszczone przez praskę ząbki czosnku. Średnio zajmuje to 10-15 minut. Odlewam z patelni trochę wody, studzę, dodaje mąkę, mieszam i wlewam ponownie na patelnie. Sos się zagęści, jeśli jest zbyt gęsty, to trzeba dolać trochę wody. (Jeśli używasz ananasa z puszki dodaj sok z puszki a nie wodę).
- Ananas wyśmienicie w takiej formie pasuje do makaronu i do ryżu. U nas ryż z ananasem zawsze wszystkim smakuje!
Kasia KG napisał
Ananasowe crumble lubię; smoothie: garść jarmużu, dwa plastry ananasa, jeden banan, woda.
Olga Smile napisał
Aneta – jakąś 30-36% może być kwaśna lub słodka, chociaż ja wolałabym słodką.
Olga Smile napisał
Aneta Kochowska bardzo proszę :) i smacznego życzę.
Kinga Badura napisał
Nie lubię, jakiś taki za słodki
Magda Niemyjska napisał
Jem samego najchetniej! :)
Karolina Bazylak napisał
Sałatka: ananas, feta, czerwona fasola i por. Do tego sos z jogurtu naturalnego z duża ilością ostrej papryki. Boskie!
Aleksandra Milewska napisał
Ja czasem dodaję do domowych burgerów, jeden plaster na mięso i na to pikantny ser. ach i oczywiście sałatka z ananasem, kukurydzą, gotowanym kurczakiem i orzechami włoskimi.
Rafał Ka napisał
Świeży ananas po prostu na surowo ;) Ale też dobrze łączy się z zieloną herbatą – można zrobić lody z ananasa i machy ;) ale też smoothy. Szaszłyki z krewetkami i ananasem. Dobrze się sprawdza w połączeniu z dorobiem. Napewno można go użyć do marynowania, bromelina powinna ciekawie zadziałać a białko mięsa. Np kaczka marynowania w Ananasie ;)
Eleonora napisał
A ja właśnie nie wiedziałam, do czego dawać ananas – ale już wiem! Wyszło świetne i trudno uwierzyć, że nie było dosładzane cukrem. Szybkie i uniwersalne. Chcę jeszcze zrobić sałatkę, którą poleca w komentarzu Pani Karolina Bazylak, bo akurat mam prawie wszystko w domu i podoba mi się prostota przepisu :)
Anonim napisał
O wooowwww !