Kotlety z kaszy jaglanej
Lubię takie kotlety z kaszy jaglanej są świetne moim zdaniem! Kotlety z kaszy jaglanej są moim trzecim już przepisem na smaczne wykorzystanie w prostych daniach kaszy jaglanej. Osobiście często przygotowuję takie kotlety na wiele sposobów. Kasza jaglana należy do najzdrowszych kasz. Jest lekko strawna, zawiera krzemionkę, witaminy z grupy B, żelazo i dużo białka. Stanowi smaczny dodatek do klasycznych dań codziennych lun może być zamiennikiem dla mięsa w formie pieczeni, pulpetów, kotletów i klopsów. Lubię przygotowywać kotlety z kaszy jaglanej. Cała moja rodzina za nimi przepada, a wybredne dziecko zjada minimum 4 sztuki na jedno posiedzenie. Gdy smażę kotlety formuję je z dość twardej masy i obtaczam w otrębach pszennych. Gdy przygotowuje danie dla całej mojej rodziny, wtedy nie może zawierać jajek. Dlatego unikam bułki tartej, ponieważ w bułce najczęściej są jajka. Ale jeśli chcecie lub wolicie, spokojnie każdy kotlet może zostać obtoczony w bułce lub bułce i jajku. Moje kotlety z kaszy jaglanej są wersją wegańską. Podaję je najczęściej z miską zawierającą warzywa i kolorowe sałaty. Uwielbiam takie obiady, mogę wtedy pozwolić sobie na obżarstwo i wcale sobie nie żałuję. Zjadam kilka kotletów, miskę sałat i pomijam wodą niegazowana. Pyszny, po prostu pyszny obiad. A te kotlety, które zostały zjadamy na zimno na kanapkach lub odgrzewamy dnia następnego w opiekaczu. Z podanej porcji wychodzi mi 20 niewielkich kotletów z kaszy jaglanej. Po cztery na osobę i szybciutko znikają w miarę smażenia a potem myślimy już tylko o tym, z czym przygotujemy je następnym razem.
Przepis na Kotlety z kaszy jaglanej
Składniki na: Kotlety z kaszy jaglanej
• 3,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej -> jak ugotować kaszę jaglaną
• 500 – 600 g pieczarek
• 2/3 szklanki płatków owsianych
• 1 pęczek natki pietruszki
• 4 duże cebule
• 5 łyżek oleju
• sól lub sól warzywna (ja używam wersji eko mocno pachnącej selerem)
• pieprz
• 1 szklanka otrębów pszennych lub owsianych
• olej lub oliwa do smażenia
Przygotowanie dania: Kotlety z kaszy jaglanej
1. Kaszę jaglaną gotuję -> jak ugotować kaszę jaglaną
2. Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam na patelni z olejem.
3. Pieczarki czyszczę, kroję w plastry i podsmażam na oleju. Gdy są gotowe lekko rozdrabniam je w malakserze w opcji puls. Zależy mi na drobnym poszatkowaniu pieczarek.
4. Płatki owsiane mielę w młynku do kawy na drobny proszek.
5. Do dużej miski wkładam ciepłą, ale nie gorącą kaszę, rozdrobnione pieczarki, podsmażoną cebulę, poszatkowaną natkę pietruszki sporo pieprzu i soli. Dobrze wyrabiam masę. Na koniec dodaję zmielone płatki owsiane i ponownie wyrabiam. Masa na kotlety powinna być dość twarda i łatwo się formować.
6. Z masy formuję kotlety, obtaczam w otrębach pszennych i smażę na oleju po kilka minut z każdej strony. Podaję z warzywami lub zieloną sałatą z ogórkiem.
Olga Smile na FaceBook napisał
a na gazie obok pyrga zupka jaglana :)
Bożena Szopińska Damaszke na FaceBook napisał
zupka z czerwonej fasoli
Elżbieta Jędryka na FaceBook napisał
pycha, też robiłam
Anna Wisniewska na FaceBook napisał
buraczki zasmażane, kluski śląskie z sosem grzybowym, bezmięsne. Ale jutro zrobię te kotlety, wyglądają bosko :)
Monika Kubik na FaceBook napisał
Spaghetti z sosem pomidorowym i kaszą gryczaną, ale nie wiem czy klopsow nie popełnię. Rany, ale się głodna zrobiłam, a do końca pracy jeszcze prawie 3 godziny…
Aleksandra Wrońska na FaceBook napisał
Barszcz ukraiński i naleśniki bezglutenowe :)
Kasia Kozlowska na FaceBook napisał
No to ja zapytam: co zrobić żeby przełamać ten drażniący posmak kaszy? robiłam już wiele podejść, płukałam, obsmażałam, kupowałam wypasioną kaszę i tańszą i dalej jak próbuję to mnie ściska w gardle, a tak bym chciała się przestawić…może jest jakiś przepis – przełamywacz oporów?
Olga Smile na FaceBook napisał
Kasia Kozlowska – też tak kiedyś miałam. Nie znosiłam kaszy jaglanej. Teraz odwrotnie – uwielbiam. Może organizm musi się nauczyć smaków? Ja wsypuje kaszę na sito, płuczę pod kranem najpierw w zimnej, potem w max gorącej wodzie. Dość długo, tak z 2-3 minuty, nie żałuje jej. Potem wrzucam na gotująca się wodę. Wodę solę oczywiście i daje trochę oliwy :)
Kasia Kozlowska na FaceBook napisał
Olga Smile będę zatem próbować do skutku, Twoje pulpeciki smakowały wszystkim tylko nie mnie więc może teraz pójdę w jakiś deser dla przełamania lodów:)
Olga Smile na FaceBook napisał
Kasia Kozlowska – u mnie miłość do kaszy przyszła z czasem, nie była od pierwszego wejrzenia. Moja prababcia uwielbiała kaszę jaglaną, była pierwszą weganką w naszej rodzinie, urodzona w 1900 roku :D hahahah Kaszę jadła codziennie, nabiału i mięsa nie znosiła :) Warzywa i kasza to była jej dieta. Ja próbowałam z kaszę jaglaną wcześniej kilka razy. Było „dramatycznie”, aż mi podchodziła. Pierwszą kaszę jadłam tak jak uwielbiam inne, czyli z oliwą z oliwek, solą i pieprzem oraz kilkoma ząbkami rozgniecionego pieprzu. Ugnieciona i wilgotna wchodziła najpierw powoli z czasem coraz lepiej. teraz uwielbiam jaglankę. Ale mam wrażenie, że mózg musi się jej nauczyć.