Kotlety ziemniaczane z sosem
Dzisiaj serdecznie zapraszam na kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym. U nas w domu, co jak co ale kotlety ziemniaczane zawsze ale to zawsze znajdują wielu amatorów. Pulchne, pyszne, pożywne. Można je podać na przykład z sosem pieczarkowych, tak jak ja to zrobiłam, z sosem serowym albo koperkowym. Pieprzowy sos również będzie pasował. Kotlety ziemniaczane z sosem przygotowuje najczęściej w sporym zapasie. Ponieważ ziemniaki lubimy wyjątkowo, z przyjemnością je również zjadamy w kluskach, kopytkach, pyzach, kartaczach i właśnie tytułowych plackach ziemniaczanych. Jakie kotlety lubisz najbardziej? Zadając to pytanie myślę o rozmaitych roślinnych, zbożowych ale również o mięsnych kotletach. JAKIE WYBIERASZ?
Kotlety ziemniaczane z sosem
Kotlety ziemniaczane z sosem – składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- około 1 i ½ szklanki mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej (u mnie mieszanka do pizzy)
- olej i 2 łyczki masła lub margaryny bezmlecznej (polecam eko) do smażenia
- jeśli ktoś lubi do ziemniaków można dodać 25o g sera białego lub tofu (ja nie dodaję)
- sól i pieprz do smaku
- sos pieczarkowy
Kotlety ziemniaczane z sosem – przepis:
- Ziemniaki gotuję, studzę i przeciskam przez praskę do ziemniaków
- Ziemniaki mieszam z mąką i szybko ugniatam ciasto. Trzeba to zrobić szybko, aby nie chłonęły więcej mąki. Zazwyczaj 1 szklanka mąki wystarczy, czasami potrzebne są aż 2 szklanki zależnie od gatunku ziemniaków i typu mąki.
- Z porcji ciasta ziemniaczanego robię kulkę, rozpłaszczam i smażę na złoto na patelni z obu stron.
- Podaję z sosem pieczarkowym
Kar-na Jas napisał
Jajeczne
Beata Strus napisał
Jajkowe :-)
Eliza Tomasiak napisał
Soczewicę gotuję, miksuje na masę z kilkoma łyżkami kaszy mannej czy jaką tam mam (czasem dodaje ziemniaka dla kleistości), dodaję poszatkowaną drobno cebulkę, małą marchewkę startą, czosnek drobniutko pokrojony (nie mam praski :( ), podprażone na patelni ziarenka słonecznika i co tam mi się zachce (np. lekko podsmażone pieczarki itp) mieszam no i
dodaję przyprawy: pieprz, papryka słodka, papryka wędzona, majeranek, rozmaryn i takie tam, tylko żeby się nie gryzły ze sobą i bez przesady :) Albo dla ułatwienia sobie życia przyprawą do mięsa mielonego lub kurczaka, zależnie co tam znajdę i jaki chce efekt :) Formuję kotleciki i tyltam w bułce tartej :) No i na patelnię (i jeszce takie moje odkrycie, 3 łyżki oleju wystarczy spokojnie, przeważnie dawałam o wiele za dużo)
Zofia Gorczynska napisał
Make pszenna nalezy dodawac do ZIMNYCH ziemniakow. Oczywiscie przeciska sie cieple ziemniaki. Moja mama swietnie gotowala i nieraz opowiadala nam ,jako niemal anegdotke jak to robila pierwsze kopytka i zaczela dodawac make do ziemniakow jak byly jeszcze cieple :) Zrobila sie gora ciasta… rzadkiego i ciagle trzeba bylo dodawac…maki bo rzedlo :) Po dluzszej walce, poddala sie i wszystko wyrzucila:) Moze o tej zasadzie wszyscy wiedza? No ale tak jakos mi sie jakos przypomnialo. :)
Olga Smile napisał
o tak ziemniaki zawsze muszą być wystudzone :D
Olga Pondo napisał
Czy sos chrzanowy pasowałby do takich kotletów? Bo nie mogę pieczarek :(
Olga Smile napisał
Olga Pondo – albo koperkowy, chrzanowy, serowy, musztardowy …. dowolnie :D
Olga Pondo napisał
Dzięki, super :)
Dominika Szymaniak napisał
Każde
Karina Chruszcz napisał
Z cukini :)