SZASZŁYKI WIEPRZOWE
Napiszę od razu, że wszelkie szaszłyki kojarzą mi się z babcią. Pamiętam czasy, gdy dziadkowie marynowali mięso przez kilka dni w różnych marynatach, na szaszłyki wieprzowe lub wołowe. Potem przygotowywali szaszłyki w domu na warszawskiej Ochocie. Mieli taką szaszłykarkę, w której nadziewane mięso, przekładane wędzonym boczkiem i warzywami piekło się i kręciło wokół. To było urządzenie rodem z ZSRR, bo to czasy PRL’u były oraz kilka lat po. Widok kręcących się szaszłyków, aromat przypraw, czosnku i ziół, unoszący się w kuchni bardzo zapadł mi w pamięć. Poruszam się często we wspomnieniach właśnie aromatami głównie, atmosferą chwili, światłem, odgłosami i emocjami. To wspominam, to pamiętam. Rzadziej odnoszę się do smaków, ponieważ w dzieciństwie jedzenie nie należało do moich ulubionych czynności, a wrażliwość na zapachy zawsze miałam. Pamiętam z domu dziadków zapach kiszonego barszczu stojącego na dużym kamiennym parapecie w kamienicy, odsmażanych pierogów z kapustą i grzybami, ciasta kruchego do pasztecików, jajecznicy na maśle i tak zwanej tuptanej herbaty z cytryną i cukrem. To bardzo miłe wspomnienia, takie bezpieczne, ciepłe i spokojne. Szaszłyki wieprzowe najlepiej przygotować z karkówki. Pasuje ona wyśmienicie, zwłaszcza gdy jest gdzieniegdzie poprzerastana tłuszczem. Zamarynowane mięso trzymam w lodówce w misce owiniętej folią spożywczą. Potem wystarczy nadziewać i smażyć, piec lub grillować – dowolnie. Szaszłyki wieprzowe nadają się świetnie na rodzinny obiad.
SZASZŁYKI WIEPRZOWE
SZASZŁYKI WIEPRZOWE – składniki:
- 1 kg karkówki przerośniętej tłuszczem
- 200 ml oleju
- 300 g boczku wędzonego
- 2-4 cebule
- 2-3 czerwone papryki
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego lub kilka ząbków świeżego
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka rozgniecionych ziaren gorczycy
- 1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
- 2 łyżeczki cukru pudru
SZASZŁYKI WIEPRZOWE – przepis:
- Karkówkę kroję w grube plastry a następnie w kostkę. Powinny być to całkiem spore kawałki.
- Przyprawy mieszam w misce.
- Mięso wkładam do przypraw, obtaczam dokładnie i wmasowuję. Dolewam olej, mieszam.
- Przykrywam miskę folią spożywczą i wstawiam do lodówki na minimum 6 godzin. Mięso najlepsze jest po 24-48 godzinach marynowania.
- Cebule obieram, kroję na ćwiartki i zdejmuje warstwy.
- Paprykę czyszczę z gniazda nasiennego i kroję w kawałki.
- Boczek kroję w grube plastry.
- Moczę w wodzie przez godzinę drewniane patyczki.
- Nadziewam na nie mięso, boczek, cebule, paprykę i znowu mięso.
- Grilluj szaszłyki z obu stron pilnując, aby mięso się nie spaliło lub układam na blaszce do pieczenia ale tak aby wisiały one a nie leżały na dnie. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni z termoobiegiem. Piekę przez około 35 minut obkręcając co jakiś czas.
- Szaszłyki wieprzowe są rewelacyjnym daniem obiadowym, zwłaszcza gdy organizuję jakąś imprezę!
AffiliateLabz napisał
Great content! Super high-quality! Keep it up! :)
Ewa napisał
Mam i nadal działa. Ma 23 lata ?.
Izabela napisał
A przepisy na marynaty poznamy? ?
Violetta napisał
Proszę nie robić smaku ???
Maria napisał
Tez taka mieli moi rodzice ale szczerze to jakos nie utkwil mi ich smak I zapach w pamieci.
Katarzyna napisał
Zawsze tylko z jagnięciny. Tata marynuje do dziś mięso, boczek i cebulę kilka dni w przyprawach. Cudo ?
Mariola napisał
Kto wtedy słyszał o grillu?? U teściów był rozen elektryczny, gdzie pieklismy kurczaki i właśnie szaszłyki ?
Krystyna napisał
Mariola Też właśnie miałam takie wielkie pudło. SELFA produkowala .Kurczak i szaszłyki genialne wychodziły.
Agnieszka napisał
o to to – taksamo to wyglądało:)
Małgorzata napisał
Ja mam tą maszynkę do dzisiaj, i jest sprawa ?